Bełkot spoko, sama Madzia Środa by się nie powstydziła, ale tam nigdzie nie pada stwierdzenie, że "nic by mu nie zrobili, bo tańczyła z nim".

Bełkot to ja widzę pod swoją wypowiedzią, bo nie da się nic mądrego powiedzieć jeśli się nie oglądało filmu dokładnie. Homo niewiadomo wróć się dokładnie do momentu 1h 38m 13s, i wtedy zaszpanuj jeszcze raz że nigdzie nie pada to stwierdzenie.

Przede wszystkim, to piszemy „nie wiadomo” rozdzielnie i nie stawiamy przecinka przed „i”, bo wychodzimy na kretynkę.

Nie muszę się nigdzie wracać, żeby wiedzieć, że nadinterpretowałaś akcję tak, by dobrze przypasowała do idiotycznych feministycznych teorii. Tymczasem sytuacja jest tam przedstawiona jasno, klarownie i zdroworozsądkowo: słowo dwóch przyjaciółek przeciw słowom wielu nieznanych sobie osób, które dokładnie widziały, że Thelma, choć mężatka, to z dużą chrapką na obcego bolca.

Swoją ostatnią wypowiedzią pokazałeś poziom do którego na pewno się nie zniżę. Pozdrawiam!

Zdeptał Cię jak robaka, niestety.

nikt nikogo nie zdeptał...szkoda czasu na takie tępaki.

Nie miała żadnej chrapki, jak widać w scenie gwałtu. Mam nadzieję, że nie przekazujesz i nie przekażesz swoich chorych poglądów męskiemu potomkowi. A jeśli masz lub będziesz miał córkę - że nigdy nie znajdzie się w sytuacji, gdzie przychylność względem mężczyzny zostanie odebrana jako zachęta do przelecenia jej. Mimo odmowy.

Nie wiem jak jest w oryginale, ale lektor wyraźnie czyta w jednej scenie, że nie uwierzyliby jej, bo z nim tańczyła, więc zawryj gębę pajacu.

Do• M1920 , z tego co tu czytam mizoginia i szowinizm przez Ciebie przemawia . Oby takich mężczyzn było jak najmniej !

Cieszę się, że przyznajesz mi rację. Tylko już nie bredź więcej.

To widać ,że jesteś przepełnionym nienawiścią do kobiet mizoginem :)

Takie osoby dowartościowują się tym, żeby mieć ostatnie słowo :)

Podpisuję się.

Nie toleruję gwałtów i w każdej sprawie trzeba wziąść wszystkie aspekty pod uwagę, w dzisiejszym świecie kobiety nie są uciśnione.

Wziąć* to po pierwsze, a po drugie w sumie ciekawe jak sprawa by się potoczyła, gdyby od razu poszły na policję. Tak tylko gdybam. Na szczęście mamy wspaniała pozycje kina, która mnie urzekła. Nie mówię o przestępstwach, lecz o przyjaźni tak statecznej i silnej bez względu na to, jak bohaterki w różnych momentach filmu coraz bardziej zatracały się w wolności wyjętej zupełnie poza literę prawa.

Dziękuje, Polska trudna jenzyk

Phantasma dobrze napisane. Podpisuję się. Sam film piękny i zapewne go obejrzę jeszcze nie raz.
Susan i Geena to dla mnie wielkie idolki.

Polecam za to :
"W POSZUKIWANIU IDEALNEGO KOCHANKA" z Diane Keaton i Tuesday Weld :
https://www.filmweb.pl/film/W+poszukiwaniu+idealnego+kochanka-1977-7403
"KOCHANEK" z Jane March
https://www.filmweb.pl/film/Kochanek-1992-12249
"SKAZA" z Juliette Binoche
https://www.filmweb.pl/film/Skaza-1992-9577
"DZIKA ORCHIDEA" z Carre Otis i Jacqeline Bisset
https://www.filmweb.pl/film/Dzika+orchidea-1989-31193
"DIAGNOZA ZBRODNI" Kim Basinger i Umą Thurman
https://www.filmweb.pl/film/Diagnoza+zbrodni-1992-5039
"KRWAWY ROMEO" z Leną Olin i Annabellą Sciorrą
https://www.filmweb.pl/film/Krwawy+Romeo-1993-6894
"RĘKA NAD KOŁYSKĄ" z Rebeką DeMornay i Annabellą Sciorrą
https://www.filmweb.pl/film/R%C4%99ka+nad+ko%C5%82ysk%C4%85-1992-10432
"SUBLOKATORKA" z Bridget Fondą i Jennifer Jason Leigh
https://www.filmweb.pl/film/Sublokatorka-1992-9853
"MARTWA CISZA" z Nicole Kidman
https://www.filmweb.pl/film/Martwa+cisza-1989-7572
"MALICE" z Nicole Kidman
https://www.filmweb.pl/film/Pe%C5%82nia+z%C5%82a-1993-7519
"DOLORES" z Jennifer Jason Leigh i Kathy Bates
https://www.filmweb.pl/film/Dolores-1995-5127
"DIABOLIQUE" z Isabelle Adjani, Sharon Stone i Kathy Bates
https://www.filmweb.pl/film/Diabolique-1996-5037
"NAGI INSTYNKT" z Sharon Stone i Jeanne Triplehorn
https://www.filmweb.pl/film/Nagi+instynkt-1992-1063
"W SIECI" z Demi Moore
https://www.filmweb.pl/film/W+sieci-1994-11505
"BARWY NOCY" z Jane March
https://www.filmweb.pl/film/Barwy+nocy-1994-4066
"OSTATNIE UWIEDZENIE" z Lindą Fiorentino
https://www.filmweb.pl/film/Ostatnie+uwiedzenie-1994-90658
"WIĘŹ" (Brudne pieniądze) z Giną Gershon i Jennifer Tilly
https://www.filmweb.pl/film/Brudne+pieni%C4%85dze-1996-30926
"DZIKIE ŻĄDZE" z Denise Richards i Neve Campbell
https://www.filmweb.pl/film/Dzikie+%C5%BC%C4%85dze-1998-45
"CIEMNA STRONA WENUS" z Agnieszką Wagner i Anną Przybylską
https://www.filmweb.pl/film/Ciemna+strona+Wenus-1997-27
"ZABIJANIE NA ŚNIADANIE" z Minnie Driver
https://www.filmweb.pl/film/Zabijanie+na+%C5%9Bniadanie-1997-622
"KREW I WINO" z Jennifer Lopez
https://www.filmweb.pl/film/Krew+i+wino-1996-584
"INCOGNITO" z Irene Jacob i Mają Ottesen
https://www.filmweb.pl/film/Incognito-1997-6430
"PODRÓŻ FELICJI" z Elaine Cassidy
https://www.filmweb.pl/film/Podr%C3%B3%C5%BC+Felicji-1999-5582
"GDZIE LEŻY PRAWDA" z Rachel Blanchard i Alison Lohman
https://www.filmweb.pl/film/Gdzie+le%C5%BCy+prawda-2005-139747
"O MIŁOŚCI I ŚMIERCI" z Anną Falchi
https://www.filmweb.pl/film/O+mi%C5%82o%C5%9Bci+i+%C5%9Bmierci-1994-34739
"FEMME FATALE" z Rebeką Romijn Stamos
https://www.filmweb.pl/film/Femme+Fatale-2002-33988
"NIEWIERNA" z Diane Lane
https://www.filmweb.pl/film/Niewierna-2002-32598
"MULHOLLAND DRIVE" z Laurą Harring, Naomi Watts i Mellisą George
https://www.filmweb.pl/film/Mulholland+Drive-2001-30630
"PIĘTNO" z Nicole Kidman
https://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99tno-2003-94435
"DZIEWCZYNA NA URODZINY" z Nicole Kidman
https://www.filmweb.pl/film/Dziewczyna+na+urodziny-2001-4198
"ZA DRZWIAMI SYPIALNI" z Sissy Spacek i Marisą Tomei
https://www.filmweb.pl/film/Za+drzwiami+sypialni-2001-6407
"NOTATKI O SKANDALU" z Judi Dench i Cate Blanchett
https://www.filmweb.pl/film/Notatki+o+skandalu-2006-264516
"MAŁE DZIECI" z Jennifer Connelly i Kate Winslet
https://www.filmweb.pl/film/Ma%C5%82e+dzieci-2006-226856
"WSZYSTKO GRA" ze Scarlett Johansson
https://www.filmweb.pl/film/Wszystko+gra-2005-150528
"LUCIA i seks"
https://www.filmweb.pl/film/Lucia+i+seks-2001-34176
"INTYMNOŚĆ" z Kerry Fox
https://www.filmweb.pl/film/Intymno%C5%9B%C4%87-2001-30763
"9 SONGS" z Margo Stilley
https://www.filmweb.pl/film/9+Songs-2004-139132
"MARZYCIELE" z Evą Green
https://www.filmweb.pl/film/Marzyciele-2003-34199
"LOVELACE" z Amandą Seyfried
https://www.filmweb.pl/film/Kr%C3%B3lowa+XXX-2013-228145
"Spring Breakers" z Seleną Gomez i Vanessą Hudgens
https://www.filmweb.pl/film/Spring+Breakers-2012-639024
"ŻYCIE ADELI"
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBycie+Adeli+%E2%80%93+Rozdzia%C5%82+1+i+2-2013- 655740
"MŁODA I PIĘKNA"
https://www.filmweb.pl/film/M%C5%82oda+i+pi%C4%99kna-2013-659861
"NIE BÓJ SIĘ, BI"
https://www.filmweb.pl/film/Nie+b%C3%B3j+si%C4%99%2C+Bi-2010-571400
"LADY M" z Florence Pugh
https://www.filmweb.pl/film/Lady+M.-2016-759174

"CZARNY NARCYZ" z Deborah Kerr
https://www.filmweb.pl/film/Czarny+narcyz-1947-111145
"W KLESZCZACH LĘKU" z Deborah Kerr
https://www.filmweb.pl/film/W+kleszczach+l%C4%99ku-1961-113237
"NIEWINIĄTKA" z Audrey Hepburn i Shirley MacLaine
https://www.filmweb.pl/film/Niewini%C4%85tka-1961-8119
"SEKSOLATKI"
https://www.filmweb.pl/film/Seksolatki-1972-9429
"PERSONA"
https://www.filmweb.pl/film/Persona-1966-31654
"JESTEM CIEKAWA W KOLORZE ŻÓŁTYM"
https://www.filmweb.pl/video/Na+skr%C3%B3ty/Jestem+ciekawa+-+w+kolorze+%C5%BC%C3 %B3%C5%82tym+Tylko+dla+doros%C5%82ych-32803
"MARNIE" z Tippi Hedren
https://www.filmweb.pl/film/Marnie-1964-7565
"OBRAZY" Roberta Altmana z Susanah York
https://www.filmweb.pl/film/Obrazy-1972-6382
"WRZASK" z Susanah York
https://www.filmweb.pl/film/Krzyk-1978-10872
"OPĘTANIE" z Isabelle Adjani
https://www.youtube.com/watch?v=hS1ThMTlvSg
"WALKABOUT" z Jenny Agutter
https://www.filmweb.pl/film/Walkabout-1971-11531
"EQUUS" z Jenny Agutter
https://www.filmweb.pl/film/Je%C5%BAdziec-1977-35356
"KLUTE" z Jane Fondą
https://www.filmweb.pl/film/Klute-1971-1299
"JULIA" z Jane Fondą, Vanessą Redgrave i Meryl Streep
https://www.filmweb.pl/film/Julia-1977-34788
"SPRAWA GORGONOWEJ"
https://www.filmweb.pl/film/Sprawa+Gorgonowej-1977-9718
"DZIEJE GRZECHU" Waleriana Borowczyka
https://www.filmweb.pl/film/Dzieje+grzechu-1975-5284
"IMPERIUM ZMYSŁÓW" Nagisy Oshimy
https://www.filmweb.pl/film/Imperium+zmys%C5%82%C3%B3w-1976-30918
"IMPERIUM NAMIĘTNOŚCI" Nagisy Oshimy
https://www.filmweb.pl/film/Imperium+nami%C4%99tno%C5%9Bci-1978-35119
"EMMANUELLE" z Sylvią Kristel
https://www.youtube.com/watch?v=yWdNnJd4X9c
"CZARNA EMANUELLE" z Laurą Gemser
https://www.filmweb.pl/film/Czarna+Emanuelle-1975-92671
"TURECKIE OWOCE" Paula Verhoevena
https://www.filmweb.pl/film/Tureckie+owoce-1973-11250
"GŁĘBOKIE GARDŁO" z Lindą Lovelace
https://www.filmweb.pl/film/G%C5%82%C4%99bokie+gard%C5%82o-1972-36308
"BEHIND THE GREEN DOOR" Artie Mitchell
https://www.filmweb.pl/film/Behind+the+Green+Door-1972-649995
"DIABEŁ W PANNIE JONES"
https://www.filmweb.pl/film/Diabe%C5%82+w+pannie+Jones-1973-37078
"NINE LIVES OF WET PUSSY" Abla Ferrary
https://www.filmweb.pl/film/Nine+Lives+of+a+Wet+Pussy-1976-40096
"DWA ŚWIATY" Paula Schradera
https://www.filmweb.pl/film/Dwa+%C5%9Bwiaty-1979-128838
"SIŁA ŻYCIOWA" z Mathildą May
https://www.filmweb.pl/film/Si%C5%82a+witalna-1985-7336
"ŻAR CIAŁA" z Kathleen Turner :
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBar+cia%C5%82a-1981-12109
"LISTONOSZ DZWONI ZAWSZE DWA RAZY" z Jessicą Lange
https://www.filmweb.pl/film/Listonosz+zawsze+dzwoni+dwa+razy-1981-1021
"ŚWIADEK MIMO WOLI" z Melanie Griffith i Deborah Shelton :
https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Awiadek+mimo+woli-1984-12100
"ZĘBATE OSTRZE" z Glenn Close :
https://www.filmweb.pl/film/Z%C4%99bate+ostrze-1985-11830
"Fatalne zauroczenie" z Glenn Close
https://www.filmweb.pl/film/Fatalne+zauroczenie-1987-1453
"DZIKA NAMIĘTNOŚĆ" z Melanie Griffith
https://www.filmweb.pl/film/Dzika+nami%C4%99tno%C5%9B%C4%87-1986-5310
"HARRY ANGEL" z Lisą Bonet
https://www.filmweb.pl/video/Na+skr%C3%B3ty/Harry+Angel-28804
"NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU" z Leną Olin i Juliette Binoche
https://www.filmweb.pl/film/Niezno%C5%9Bna+lekko%C5%9B%C4%87+bytu-1988-35019
"HENRY I JUNE" z Umą Thurman i Marią de Medeiros
https://www.filmweb.pl/film/Henry+i+June-1990-6124
"POZYTYWKA" z Jessiką Lange
https://www.filmweb.pl/film/Pozytywka-1989-8837
"UZNANY ZA NIEWINNEGO" z Gretą Scacchi i Bonnie Bedelią
https://www.filmweb.pl/film/Uznany+za+niewinnego-1990-11421
"RANDKA NA PRZERWIE" z Thandie Newton, Nicole Kidman i Naomi Watts
https://www.filmweb.pl/film/Randka+na+przerwie-1991-5644
"PIĘKNA ZŁOŚNICA" z Emmanuelle Beart
https://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99kna+z%C5%82o%C5%9Bnica-1991-7009
"SERCE JAK LÓD" z Emmanuelle Beart
https://www.filmweb.pl/film/Serce+jak+l%C3%B3d-1992-9442
"NELLY I PAN ARNAUD" z Emmanuelle Beart
https://www.filmweb.pl/film/Nelly+i+pan+Arnaud-1995-589
"I BÓG STWORZYŁ KOBIETĘ" z BB
https://www.filmweb.pl/film/I+B%C3%B3g+stworzy%C5%82+kobiet%C4%99-1956-6274
"PRAWDA" z BB
https://www.filmweb.pl/film/Prawda-1960-8850
"MOJA NOC U MAUD"
https://www.filmweb.pl/film/Moja+noc+u+Maud-1969-32740
"KOBIETA I MĘŻCZYZNA" z Anouk Aimee
https://www.filmweb.pl/film/Kobieta+i+m%C4%99%C5%BCczyzna-1966-32455
"HIROSZIMA, MOJA MIŁOŚĆ" z Emmanuelle Rivą
https://www.filmweb.pl/film/Hiroszima%2C+moja+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-1959-32062
"TRZEBA ZABIĆ TĘ MIŁOŚĆ"
https://www.filmweb.pl/film/Trzeba+zabi%C4%87+t%C4%99+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-1972 -11219
...

https://www.youtube.com/watch?v=0H-s8Va4TxE
:-)

dziękuje Ci za te propozycje, dopiero teraz widzę tą listę, z przyjemnością obejrzę!

Wszystkie ogląda się z przyjemnością. Większą bądź mniejszą ale przyjemnością:-)

A piosenka Skarbów mega, w ogóle musiałaś/musiałeś dużo czasu spędzić klejąc tą listę, cholernie dziękuje za taką rekomendację personalną

Dzięki!
+
https://www.youtube.com/watch?v=I23Y5GqdAaM
:-)

Ten film zawsze będzie aktualny, po wsze czasy. Szczególnie w mizoginistycznej Polsce, gdzie kobieta ma po kres swoich dni wszystkich obsługiwać, zrzekać się godności, siedzieć cicho i przy tym ładnie uśmiechać. Udało by się, gdyby nie słabość Thelmy do Brada Pitta. To też symbol, że wiele kobiet wciąż się nabiera na czułe słówka i tanie chwyty zamiast zlewać takich gnojków.

Feministyczne brednie. Biedne uciśnione kobiety muszą wszystkich obsługiwać i zrzekać się godności. Może wystarczy zmienić prace albo partnera? Powiedz jak tam sprawa Amber? Pomówienia się nie opłaciły?

Równie dobrze mogę napisać, że biedni uciśnieni mężczyźni muszą utrzymywać kobietę bo nie chce się iść do pracy po studiach za 3k brutto tylko wolą lecieć na sponsoringu. Kobiety na hajs tylko patrzą i jakim samochodem jeździsz. Takie to biedne uciśnione. Prawda jest taka, że każdy ma równe szanse zostać kimś.

Cha cha cha, śmieszne. "Biednych, uciśnionych mężczyzn" nikt nie zmusza do wiązania się. Sami chcą mieć seks na wyciągnięcie ręki i po to wchodzą w związki. Przy okazji dobrze, by oprócz obrabiania pena, obrabiała też kuchenkę (to myślenie chłopa). No i trzeba jeszcze wsadzić chociaż raz skutecznie, by spłodzić syna, który przejmie dziedzictwo. To, że kobiety za te wszystkie trudy chcą chociaż godnie żyć nie jest niczym złym. Za to żałosne jest mizoginistyczne nie rozumienie tego i wiara w to, że jak się nic nie ma, nic nie znaczy, nic nie osiągnęło, to można kobiecie wsadzić i ją przyszpilić do kuchni, żeby nie miała żadnych wymagań.

Co do Amber? Nie interesuje mnie świat medialny, patrzę na ogół społeczeństwa, a nie na wyjątek, który potwierdza regułę.

Jeśli kiedykolwiek czułeś się niepotrzebny to pomyśl o feministkach

Jeśli kiedykolwiek czujesz się niepotrzebny to pomyśl, że zawsze możesz osłodzić swoją, nudną, gorzką egzystencję w spierdziałych gaciach przed kompem, szukając na forach filmów o kobietach, by pisać, jaki feminizm jest bee...to nada sens twojej wegetacji.

Be to jest dzisiejszy feminizm czytaj aborcja na życzenie jako prawo kobiet czy sztuczna równość płac i tym podobne głupotki. Film jest świetny i na szczęście pokazuje tylko te potrzebne przejawy feminizmu jak nie godzenie się na gwałt, obsceniczne gesty, złe traktowanie kobiety w domu, brak mozliwości wyjścia z domu itp.. Film na szczęście powstał w latach kiedy dzisiejszych bzdurnych postulatów feministek jeszcze nie było albo było mało. "Szczególnie w mizoginistycznej Polsce, gdzie kobieta ma po kres swoich dni wszystkich obsługiwać, zrzekać się godności, siedzieć cicho i przy tym ładnie uśmiechać". Co to oznacza? Przecież Polska to cywilizowany kraj Europy i rola kobiet nie różni się od roli kobiet w innych krajach Europy? Jakieś przykłady tego że Polska jest mizoginistyczna? Może u ciebie w rodzinie bo u mnie nigdy się z takim czymś nie spotkałem

Nie ma sensu gadać z kimś, kto uważa, że coś nie istnieje, bo "u mnie nigdy się z takim czymś nie spotkałem". To świadczy jedynie o dobrowolnej ograniczoności i ignorancji.

Ale ja nie zaprzeczam że coś nie istnieje. Otóż istnieje jak w każdym kraju na świecie. Ja jedynie odpisałem na to jakby w Polsce było gorzej niż w innych cywilizowanych krajach. Otóż tak nie jest. No chyba że posiadasz jakieś naukowe statystyki czy opracowania które mówią o tym, że kobietom się gorzej żyję akurat w Polsce bo muszą robić to o czym pisałaś

Ale w Polsce jest przyzwolenie. Kobieta zawsze jest winna. Zgwałcona, bo "prowokowała", uderzona przez męża, bo "pyskowała", a świat mówi jej; siedź cicho i nieś swój krzyż.

Nie chcesz tego dostrzec, bo ciebie te problemy najzwyczajniej w świecie nie dotyczą. "Feministki, to kretynki, ot, wracam do komputerka".

Masz przecież swój poważny męski świat logiki i statystyk, bo przecież każda statystyka uwzględnia WSZYSTKO i WSZYSTKO tłumaczy. Szkoda, że statystyki w Polsce są zaniżane, bo wiele kobiet kryje oprawców ze wstydu. "no to jak nie ma w statystyce, ani w opracowaniu naukowym to nie ma znaczenia".

"Reportaże, prasa, autopsja - kij z tym. Powinno być opracowanie naukowe, monografia.

Co do gwałtów coś w tym może być bo w Polsce zgłasza się o wiele mniej gwałtów niż na zachodzie ale czy to oznacza że jest ich więcej? No nie. Myślę że może ich być mimo wszystko sporo mniej niż w krajach zachodnich. Wiadomo ile jest tak sympatycznych uchodźców z krajów arabskich itp. Ponadto na zachodzie wydaje się że czasem dochoszi do absurdów. Ostatnio w Hiszpanii np. Jakieś dziwne prawo o zgodzie. Tylko jak to później sprawdzić. Czy nie jest możliwe że czasem niewinni mężczyźni zostaną skazani i ida potem do takich statystyk? Pisałem o postulatach dzieiejszych feministek że sa głupie a nie o nich samych. Jeśli mają postulować żeby poszkodowane kobiety nie bały się zglaszać na policję to ja jestem za i popieram w 100%. Jednak ja głównie slysze jakies postulaty aborcyjne czy o równości płac

Tak, słyszysz głównie o tym, bo już kilka kobiet zmarło na sepsę przez wahania lekarzy, czy usunąć dogorywający płód. Po prostu walczymy o życie.

A o równości płac słyszysz, bo walczymy też o godność. Dlaczego kobieta zarabia mniej, pracując na tym samym stanowisku?

Nie będziesz rozumiał problemów, które ciebie nie dotyczą. Proste.

Ok mam pytanie na jakim stanowisku kobieta zarabia mniej? Oczywiście mówimy tylko o sferze publicznej. To że lekarz się boi ratować życia kobiety która może umrzeć to już jest wina lekarza i powinien po prostu za swój błąd być pociągnięty do odpowiedzialności ale tu nawet nie o tym mowa. Ja bardziej mówię o robieniu aborcji kiedy się chce bez powodu a takie postulaty głównie słyszę.

RAPORT NAJWYŻSZEJ IZBY KONTROLI
• W ministerstwach na stanowiskach referentów, mężczyźni zarabiają ponad 6%.
więcej od kobiet. W urzędach centralnych na stanowisku specjalisty mężczyźni
zarabiają o 15% więcej.
• Zasadnicze różnice dotyczą też dodatkowych składników wynagrodzeń: mężczyźni
otrzymują średnio więcej nagród i o wyższej wartości (w spółkach komunalnych o
18%, w ministerstwach o 7%, w samorządach o 2%).
• W urzędach centralnych, wojewódzkich i spółkach komunalnych mężczyźni częściej
korzystają też z dodatkowych świadczeń, np. służbowego telefonu, laptopa, ryczałtu
na paliwo, itp.

źródło; file:///C:/Users/Acer/Downloads/NierownoscPlacowa_raport_(1)%20(1).pdf


Jeżeli za aborcję grożą kraty, to nie jest to wina lekarza, a ustawodawcy.
Wiesz, poważny postulat o aborcji ''kiedy się chce", to ja słyszałam ostatni raz może 20 lat temu.
Ostatnimi czasy trwała walka o zachowanie tzw. kompromisu, czyli umowy między facetami w gajerach, a facetami w czarnych sukienkach.

Co za bzdury. Skoro kobiety pracują tak samo i zarabiają mniej to czemu nie zatrudniają samych kobiet? Przecież to oszczędności!
No ale w rzeczywistości już tak różowo nie jest. Dziwnym trafem feministyczny bełkot o parytetach tyczy się tylko stanowisk kierowniczych. Dziwnym trafem bełkot feministek o równości płci tyczy się tylko pensji, a nie efektywności pracy - a ta efektywność u kobiet jest niższa. Plotki, miesiączka, brak wyobraźni przestrzennej, prowadzenie auta itd to tylko przykłady gdzie kobiety są dużo gorsze więc dostają mniejsze pensje.

Lol, kolejne konto założone tylko po to, aby pojechać po kobietach ze swoimi para bzdurnymi teoriami. Nie znam większych plotkarzy niż mężczyźni, nie znam żadnej kobiety, która poszłaby na zwolnienie z powodu miesiączki. Nawet na wf nauczyciel nie akceptował niedyspozycji, bo "ciąża to nie choroba". Brak wyobraźni przestrzennej? Cha cha, co za bzdurny stereotyp. Tobie brak wyobraźni jakiejkolwiek, a szczególnie tej, która by pozwoliła wybić się na szersze horyzonty niż wujkowe powiedzonka ze spotkania na imieninach.

Dlaczego przyczepiasz się do konta? Czyżby prawda bolała i uciekasz się do wycieczek osobistych? Dlaczego ciebie to interesuje?
Plotki to domena kobiet. Dlatego w HR to głównie kobiety, a co się dzieje w firmie i przepływ info jest z HR...
Kobieta nie musi iść na zwolnienie z powodu miesiączki. Ale może i jak powie, że ma "te dni" to będzie to zrozumiałe "bo przecież to kobieta".
Tak kobiety nie mają dużej wyobraźni przestrzennej. Dlatego tak mało kobiet studiuje ciężkie kierunki typu inżynieria, lotnictwo, architektura itd. No ale tak, dane statystyczne to pewnie ucisk kobiet, nie wolno tego poruszać bo przeczy to feministycznym pierdołom. Już o parkowaniu samochodem nie wspomnę.
Zalecam więcej obiektywizmu, mniej wojującego feminizmu, a może znajdziesz wreszcie kogoś kto cię zaakceptuje bo z takim podejściem to wróżę sam kij od miotły, Karyno.

Kobieta ma prawo mieć wymagania, nawet z kosmosu. Ale niech nie oczekuje, że będą spełnione :)
Tym bardziej kiedy mówimy o kobietach 30+, gdzie młodość już nie ta, skóra już robi się pomarszczona, kariera to przewracanie tabelek w wordzie i mieszkanie w kawalerce. No ale ona oczekuje pana na białym koniu, z firmą, dobrym stanem, bezdzietnym a jak takiego nie ma to cały świat jest zły :D :D :D

Badania mówią wprost: Kobieta jest szczęśliwa, gdy jest sama, albo w dobrym związku. Mężczyzna, gdy jest w związku z kimkolwiek. Jaki z tego wniosek? Taki, że kobieta nie musi tak na prawdę na siłę szukać gacha, to bardziej otoczenie jej to wmawia. Uwierz, że wszystkie kobitki, jakie znam po 30, 40, a są same, spełniają się, cieszą z wolnego czasu i mają gdzieś tego twojego "pana na białym koniu". A to chyba normalne, że nie chcą brać byle kogo. Jakoś nikt nie czepia się obleśnych grubasów, co to ślinią się na widok modelek, ale przecież żyjemy w świecie podwójnych standardów, gdzie facet może wszystko, kobieta co najwyżej przytakiwać.

Nie wiem co to za badania więc pominę je milczeniem.
Kobieta jak chce założyć rodzinę to ma ograniczony czas. Biologicznie szybko się starzeje, po 30 się już marszczy, a czas na urodzenie dziecka to max 35 - potem to już niebezpieczeństwo choroby.
Nawet jak nie chce dzieci to biologicznie jej czas jest o wiele krótszy bo facet 40 lat wygląda lepiej niż kobieta w tym samym wieku.
Kobieta by mieć wymagania musi sama je spełnić jeśli nie chce być śmieszna. Tymczasem skończy taka jedna z drugą szkółkę wyższą przewracania excela, pracuje w HR za 3000 netto i myśli, że jest wielką panią, która oczekuje jak już to dyrektora czy doktora :)
Co do grubasów - jakoś zauważyłem trend taki, że jeśli baba jest gruba jak orka, a on chudy to inne kobiety mówią, że to akceptacja ciała, super, tak powinno być. Natomiast jak on jest gruby to nagle te kobiety piszą o obleśnym typie. Tak, dwulicowość i hipokryzja kobiet jest niesamowita - dlatego tak mocno się wściekają kiedy na swojej drodze spotkają mężczyznę, który nie da sobie w kaszę dmuchać i wszelkie te feministyczne wysrywy i kłamstwa potrafi obalić. Wtedy wiedzą, że nie mają na takiego żadnego wpływu i nie da on sobą manipulować głupotami typu piekło kobiet, patriarchat, zniewolenie kobiet, różne pensje itd.

Wiedziałbyś gdybyś czytał. Polecam M. Brzezińskiego. Kipisz nienawiścią, pogardą, niespełnieniem. To czuć. O kobietach wiesz tyle, co nagadał ci "krul korwin". Skąd wycieczka? Najbardziej napastliwe incele mają może trzy filmy ocenione. Tak jakby widząc coś feministycznego nie mogli się powstrzymać, by nie skomentować. To doprawdy żałosne. Lol, na pewno gruby spaslak w wieku 40 lat wygląda lepiej niż Aneta Kreglicka! ;-) puknij się w łeb. Tzw. Silver foxow jest może 5 procent, reszta to zaniedbane, obleśne dziady, pomarszczone gorzej niż starsze od nich kobiety...aaaa i nie szukam akceptacji, na pewno nie jakiegoś protekcyjnego kolesia, który mu mnie polubi, bo przytakuje jego incelskim "mądrościom" o parkowaniu. Ogólnie, to staram się od chlopow trzymać z daleka, bo większość to świniacy się szowiniści, co gadają podobnie jak ty, że kobieta ma wartość do 35 roku życia, potem laduje na śmietniku historii.

Wydajesz się być typowym produktem kobiecopodobnym pełnym mizoandrii. Produkujesz się na forum pisząc feministyczne wysrywy, kiedy to statystyki i dane przeczą tobie i twoim wywodom. No ale od dawna wiadomo, że jak coś przeczy lewackim wymysłom feministycznym tym gorzej dla danych.

Tymczasem normalne kobiety są szczęśliwe z mężczyznami u boku, a ich facet codziennie je posuwa czego tobie brakuje - to widać.
Dlaczego? Bo te kobiety nie słuchają tobie podobnych.
Zobacz na wojujące feministki - prawie każda samotna, czasem z kotem. Pies z kulawą nogą ich nie chce. Potem dorabiają sobie teorie, że one są wyzwolone, prą do przodu i faceci nie nadążają. Nie ma to jak dodawać usprawiedliwienia dla swoich niepowodzeń czy przesadnego poziomu ego.

Nie ma to jak nazywać incelami każdego (robi to praktycznie każda femininazistka), kto nie zgadza się z feministycznym podejściem do spraw, nie boi się ukazywać hipokryzji kobiet i wymaga prawdziwej równości, a nie równości tam gdzie to tylko wygodne jak robią to kobiety.
Dlatego jak pisałem wcześniej - każda feministka boi się jak ognia mężczyzny, który jest świadom swojej wartości jak i nie da sobie wmówić feministycznych wysrywów, którymi żyją produkty kobiecopodobne, tj. wyzwolone robiące karierę - często na karku byłego męża bo majątku same się nie dorobiły. Gro najbogatszych kobiet ma majątek po mężu, a nie dzięki swojej pracy. To już o czymś świadczy.
Co do wieku to chyba nie zdajesz sobie sprawy jak się ośmieszasz. Nauka, biologia mówi wprost, że kobieca skóra jest cieńsza, szybciej się starzeje. Ciało szybciej wiotczeje. No ale jak wiadomo nauka stoi daleko na szczeblu pożądania kobiet stąd ich tak mało w nauce i to nawet kiedy za pieniądze mężczyzn funduje im się sztuczne parytety i miejsca na uczelniach.
Badania z 2019 czy 2020 na nastoletnich dziewczynach (16-19 lat) kim chciałyby zostać w przyszłości - większość tiktokerkami, youtuberkami, instagramerkami. Bardzo mały odsetek w ogóle myślał o zawodzie lekarza, inżyniera itd.
Potem takie Dżessiki dorastają i zderzają się z realiami i narzekają na wszystkich i wszystko - oczekują parytetów bo same są za tępe by dojść do stanowiska rozumem.

Straszny bełkot, ale kilka uwag na przyszłość

Pisze się "gros", a nie gro redpillowcu,

Nauka też mówi, że ciało kobiet szybciej się regeneruje, kobiety mają silniejszą psychikę, rzadziej popadają w uzależniania, itp. ale nie będę się licytować, kto lepszy, kto gorszy, bo nie o to w tym chodzi. Ja tylko tłumaczę incelstwu, by dało żyć, odczepiło się od kobiet, które nie chcą żyć tak jak ich matki, babki i te, które "facet codziennie posuwa". Nie wiem, ale jakoś tak trudno to zrozumieć. Jakby kobiety były przedmiotami, publiczną własnością. O tym jest cały ten film: "Nie istniejemy po to, aby jakiś chooyek mógł wkładać na siłę kiedy chce". Czy to tak ciężko ogarnąć? A może nie godzisz się na ten stan rzeczy? Większość szowusiów chciałaby, aby podział kobiecy był jasny: święte wokół których się skacze (mamusie, żony mamusiopodobne) i cała reszta w które można wsadzać.

Ja widzę u ciebie mnóstwo mizoginii, jakby jakieś kobiety naprawdę skrzywdziły cię? może któraś odmówiła seksu? z tego co wiem ego faceta strasznie cierpi, dąży do zemsty, nienawidzi kobiet, zostaje seryjniakiem, albo pisze jak bardzo kobiety są beznadziejne na forach.

Brajanki też chcą być tiktokerami i youtuberami. Prawie wcale nie słyszy się, aby nawet dziecko płci męskiej chciało być inżynierem. W ogóle mały odsetek LUDZI o czymś takim myśli, więc jeśli mało kobiet ma takie plany, to wpisują się tym w normalne, ogólnoludzkie tendencje...a może tylko mężczyzna ma prawo być np. lekarzem? Czy protestowałbyś gdybyś uległ wypadkowi i jedynym chirurgiem była kobieta? Czy gdyby poskładano cię do kupy i dowiedziałbyś się, że uczyniła to kobieta, to co byś jej powiedział? "Nie sądziłem, że kobieta jest zdolna kogoś uleczyć?" a może "marnujesz się tu złotko, idź gotuj mężowi obiad, a potem niech cię posunie, bo przecież o tym marzysz?" Oczywiście, pytania są retoryczne. Pokazałeś już co ci siedzi w głowie. Brakuje ci empatii i zrozumienia, masz w sobie jedynie pogardę.

"Nauka też mówi, że ciało kobiet szybciej się regeneruje, "
--Tu chodzi o wygląd. W kwestii wyglądu proces starzenia ma znaczenie i tu kobiety zawsze przegrywają. Taka jest natura.
Już nie wspominam o tym, że makijaż poprawia urodę kobiet o 100% bo gdyby nie to maskowanie twarzy to byłaby katastrofa.

"a tylko tłumaczę incelstwu, by dało żyć, odczepiło się od kobiet, które nie chcą żyć tak jak ich matki, babki i te, które "facet codziennie posuwa".
-- ale to nie incele się burzą. To feministki drą ryja jakie są pokrzywdzone przez świat, a incelstwo to skutek działania feminazistek. Skoro feministki cały czas gadają bzdury, gdzie przeczy to nawet danym ekonomicznym\statystycznym to trudno by z drugiej strony nie było reakcji.
To nie incele biegają do TV/piszą online o tym, że są uciśnieni, a feministki. Im przeszkadza wszystko co nie pasuje do ich wizji świata. Są po prostu przepełnione mizoandrią z jakiegoś powodu. To problem psychiczny.
"Ja widzę u ciebie mnóstwo mizoginii, jakby jakieś kobiety naprawdę skrzywdziły cię? może któraś odmówiła seksu?
--- seks jest na wyciągnięcie portfela. Uwierz, że jak na tinderze wstawisz zdjęcie dobrego auta i dobrych wczasów oraz masz gadane typu "jestem adwokatem" to same rozkładają nogi. Były już robione badania i to nie problem mieć jednorazówkę. Pytanie co jeszcze kobieta może zaoferować mężczyźnie, bo seks to każdy może mieć.
"faceta strasznie cierpi, dąży do zemsty, nienawidzi kobiet, zostaje seryjniakiem, albo pisze jak bardzo kobiety są beznadziejne na forach."
--- nie można cierpieć mówiąc o faktach. Dziwnym trafem jak wypomina się kobietom hipokryzję, tendencję do zdrad (badania potwierdzone), słabe wykształcenie (wyższa szkoła klepania excela to nie studia) to według feministek wszyscy tacy to skrzywdzeni incele. Jakie to płytka i przewidywalna reakcja :D

"Brajanki też chcą być tiktokerami i youtuberami. Prawie wcale nie słyszy się, aby nawet dziecko płci męskiej chciało być inżynierem."
---ale póki co to mężczyźni tworzą ten świat. Piszesz na komputerze/telefonie wymyślonym przez mężczyznę, używasz kuchenki opracowanej przez mężczyznę czy samochodzie zaprojektowanym przez mężczyznę. Co zaprojektowała kobieta? Co wymyśliła? Jaki most zbudowała? Może jakiś wieżowiec? Może samolot? Ile nobli dostały kobiety?
Sorry, ale daleko wam do Marii Skłodowskiej-C., która to mając 3 dzieci potrafiła dostać 2 noble. Wy tylko czekacie na parytety bo obecnie za tępe by dostać się do pracy rozumem.

"protestowałbyś gdybyś uległ wypadkowi i jedynym chirurgiem była kobieta? Czy gdyby poskładano cię do kupy i dowiedziałbyś się, że uczyniła to kobieta, to co byś jej powiedział? "Nie sądziłem, że kobieta jest zdolna kogoś uleczyć?"
---co ma do rzeczy jedna kobieta na 100 mężczyzn? Jak znajdę jedną kobietę, która projektuje auto to znaczy, że kobiety są równe względem intelektu? Nie są bo nie mają takiego mózgu by przy tym pracować co nie znaczy, że jakiś rodzynek się nie znajdzie. Dziwnym trafem kierunki ciężkie są wybierane przez mężczyzn, a kobiety biorą tylko pierdoły. Opcjonalnie medycynę, ale łatwe kierunki typu okulista, pediatra. Kobieta lekarz chirurg szczękowy to w ogóle nikt nie słyszał. Za ciężkie studia?

"Pokazałeś już co ci siedzi w głowie. Brakuje ci empatii i zrozumienia, masz w sobie jedynie pogardę."
---Tak mam pogardę do kobiet, które są przepełnione mizoandrią, oczekują lepszego traktowania tylko ze względu na płeć. Nie akceptują prawdy tylko żyją w swoim świecie urojeń i fantazji. Jeśli spełniasz te warunki to tak, mam pogardę.
Do normalnych kobiet nie, bo traktuje je na równi - czyli oczekuję tego samego czego ona lub tego samego co daję ja. W innym wypadku pasożyta gonię - i jak zauważyłem dość sporo kobiet ma z tym problem bo chcą jednocześnie przywilejów nowoczesności, ale też "dżentelmeńskiego" zachowania mężczyzn z przeszłości czyli by facet więcej zarabiał, by płacił za nią, otwierał drzwi, zajmował się brudniejszą pracą w domu, traktował ją jak słabszą (mimo, że to przecież przeczy nowoczesności), traktował jak księżniczkę.
Ona tylko rozłoży nogi.
Polecam feministkę z artykułów na onecie, jakże zatwardziała, wyzwolona, nie będzie obiadów robić, a rozłożyła nogi przed arabem i dziś chodzi w hidżabie. No tak arabska wolność, polskie zniewolenie. Hipokryzja pełną gębą.

Ta "rozmowa" wchodzi na wyższy poziom jałowości ze względu na jakikolwiek brak zrozumienia i pojmowania procesów historycznych, socjologicznych i psychologicznych z twojej strony. Mogę jedynie polecić naukową książkę "Gorsze. Jak nauka pomyliła się co do kobiet" Angeli Saini (nowość wydawnicza) i parę klasyków z Simone de Beauvoir na czele ("Druga płeć".) Może wtedy, zrozumiesz zjawiska o których piszesz, bo na razie jedynie kipisz pogardą. Może jakieś klapy się otworzą. Chociaż martyca pod czerepem korwinowsko-redpillowsko ostro skolonizowana. PS. https://www.szpital.olsztyn.pl/oddzialy/oddzial-chirurgii-szczekowej - przykładowe miasto w Polsce z chirurgiem szczękowym - kobietą, więc twoje informacje są kłamliwe.

Dalej manipulujesz. Typowe dla kolorowych feministek z problemem psychicznym. To, że jest jeden lekarz kobieta jako chirurg nie sprawia, że jest to norma. Normą jest, że ten zawód i specjalność wykonują mężczyźni. Pytam się raz jeszcze - ile kobiet dostało nobla za odkrycia naukowe? Ile kobiet wymyśliło, wybudowało cokolwiek? Zgłosiło patenty naukowe? Ano prawie zero lub niewiele. Dlaczego kobiety społecznie żerują na pieniądzach mężczyzn? Dlaczego to mężczyźni w Polsce produkują 70% PKB (PKB to produkt krajowy brutto, pewnie tego nie wiesz)? Ile kobiet jest bogatych? Mnóstwo. Po tym jak ich mąż umrze.
Kipisz mizoandrią, a to efekt tego, że nikt cię nie chciał :) Kobiety normalne w związkach cieszą się z życia, a tobie zostało wyzywanie wszystkich, którzy nie śmią ubóstwiać kobiet tylko dlatego bo ma waginę od mizoginów czy inceli choć sama prezentujesz poziom emcela i karyny z kolorowymi kłakami i fryzurą na garnek.
Nie możesz znieść faktów i danych statystycznych. Typowe dla feminizmu i lewicy, dla której np. problem czarnych we Francji i przestępczości lepiej przemilczeć.
Muszę cię uświadomić, że wasz feminizm działa na nerwy samych kobiet (tych normalnych, których ktoś chciał), nie mówiąc już o mężczyznach, których liczba świadomych jest coraz większa. Dlatego tak kipiecie nienawiścią do mężczyzn świadomych, którzy nie boją się mówić tępej feministce by przestała pierd...
Zalecam wizytę u psychiatry, może wyleczy z zaburzeń psychicznych choć to płonne nadzieje w przypadku feminazizmu.

Ty nie masz pojęcia o czym w ogóle gadasz. Rozumowanie masz wyjątkowo ograniczone. Niby kiedy kobiety miały wymyślać patenty? Między gotowaniem zupy, a przewijaniem pieluch? Gdybyś znał historię, to wiedziałbyś, że całe wieki ograniczano dostęp kobiet do edukacji. Może stąd ten brak wynalazków. Samej Curie nie chcieli na katedrze, bo "ma waginę" (a przepraszam, ty przecież uważasz że kobiety mają z tego powodu przywileje) Dla ciebie najważniejsze PKB, ale masz w dupie, że większość pracy bezpłatnej pracy, dzięki której społeczeństwo trzyma się w kupie i może to PKB rozwijać wykonują kobiety? Nie wiesz, no bo skąd możesz to wiedzieć. Korwin tego nie powie. Polecam porozmawiać z normalnymi kobietami, a nie z garstka uprzywilejowanych.

"Niby kiedy kobiety miały wymyślać patenty? Między gotowaniem zupy, a przewijaniem pieluch?"
---Skłodowska Curie dostała 2 noble z ciężkich tematów, w międzyczasie miała dzieci i życie osobiste. Nie miała parytetów, nie dostawała stypendium za "bycie kobietą" i do wszystkiego doszła sama lub z pomocą męża. Dlaczego? Bo chciała i ciężką pracą dostała to na co zapracowała.
Wy dzisiejsze "kobiety" tylko czekacie na parytety bowiem na studiach ciężkich typu inżynieria, nauki ścisłe przypada 1 kobieta na 10 mężczyzn. I to pomimo pompowania pieniędzy mężczyzn by kobietom fundować stypendia i zachęcić do studiowania kierunków ścisłych.
Przez 100 lat nobla bodajże tylko 4 kobiety dostały go z fizyki, na 200 mężczyzn. Podobnie z medycyny, chemii i innych dziedzin.
Kobiety mogą studiować od co najmniej 100 lat, a od 50 już całkowicie poświęcić się karierze. Ale te tematy nie są w kręgu zainteresowań kobiet co potwierdzają statystyki studiów, gdzie trudne kierunki to domena męska, a lekkie pierdoły to damska, gdzie te "studia" kobiet to często bzdury typu gender studies i rozmyślania nad ilością wymyślonych płci. Czyli z punktu widzenia rozwoju ludzkiego całkowicie pozbawione sensu. Z czym do ludzi się pytam? Julka z dyplomem wyższej szkoły gender studies będzie ględzić o ucisku, 100 płciach, zniewoleniu kiedy to inżynier właśnie zaprojektował nowy produkt, który ułatwia codzienne życie?
Nie dość, że wkładacie jako płeć mało do systemu to więcej z niego bierzecie, no ale tak to wina ucisku i zniewolenia. Jakby feminizm chciał prawdziwej równości, a nie przywilejów to byście już dawno zginęły biorąc pod uwagę kierunki rozwoju kobiet jako całości, sposób myślenia czy przetwarzania informacji.

" (a przepraszam, ty przecież uważasz że kobiety mają z tego powodu przywileje)"
--- bo mają. Stypendia na studiach informatycznych +15 pkt za bycie "kobietą". Dofinansowania do założenia firmy (bezzwrotne) tylko dla kobiet, pomoc dla bezrobotnych - tylko dla kobiet. Przepisy BHP zakładają również mniejsze normy dla kobiet. Jest tego wiele, no ale tak jesteście uciśnione.

"Dla ciebie najważniejsze PKB, ale masz w dupie, że większość pracy bezpłatnej pracy, dzięki której społeczeństwo trzyma się w kupie i może to PKB rozwijać wykonują kobiety"
--- jaka to praca? Dzieci i tak się nie rodzą, a jak już to dzisiaj zatrudnia się opiekunki.
Może zrobimy tak, że zabierze się kobietom wszelkie przywileje społeczne typu: kampanie prozdrowotne typu badanie piersi, jajników, nowotwory (finansowane z pieniędzy głównie mężczyzn bo to oni pracują i wytwarzają 70% efektów pracy), wyrównanie wieku emerytur, zabranie możliwości przechodzenia na emeryturę po mężu, zabranie jakichkolwiek dofinansowań ze względu na płeć czy to na studia, czy stypendia, czy pomoc dla bezrobotnych, wyrównanie norm pracowniczych, zabranie parytetów. Czas skończyć z matriarchatem, gdzie kobieta jest otoczona kultem matki Polki, której wolno więcej bo ma waginę. Jestem za, ale to się nazywa prawdziwa równość, a nie feministyczna wersja gdzie żąda się tylko profitów.
Nie wiem po co mieszasz do tego Korwina skoro problem psychiczny feministek jest szeroko znany. Ale według was jak zawsze każdy kto śmie krytykować feministyczny bełkot musi być korwinowcem czy mizoginem. To typowe, płytkie myślenie zacietrzewionych i zmanipulowanych osób, które swoje osobiste porażki i niepowodzenia chcą przedstawić jako problem globalny - nie widzą, że problem jest w garstce sfrustrowanych feministek, a nie reszcie.